Maja i Sonia szukają nowego domu!

Maja i Sonia szukają nowego domu!

Kochani!

Kilka tygodni temu uratowaliśmy Maję i Sonię. Teraz, gdy zostały odkarmione, odrobaczone i przeszły pierwsze szczepienia- szukamy dla Nich nowego domu wraz z kochającym opiekunem.

Jesteś zainteresowany adopcją realną? Skontaktuj się z Nami! 662224089 lub wypełnij formularz adopcji realnej, znajdujący się tu:

ADOPCJE

Ale może zanim adopcja, to trochę więcej o pieskach…

Maja, suczka wciąż radosna, posłuszna, gotowa spełnić każdą Naszą prośbę. Oddana bez granic, szanująca człowieka i bardzo inteligentna. Przyjaciółka na zawsze…

Sonia… mała włochata kuleczka, uwielbiająca się bawić. Wciąż “uśmiechnięta”, prawdziwie kochająca człowieka…

Obie suczki, od pierwszych dni w Naszej fundacji, posłuszne jak żadni inni podopieczni. Gdy tylko zobaczą Nas na horyzoncie, niczym rozpędzone rakietki, biegną, aby podarować Nam wspaniałe “całuski” i troszkę się poprzytulać.  Może nie są rasowe- to zwykłe kundelki, ale ich dusza jest większa i wspanialsza od najlepszego rasowego psa. Małe wielkie duszą.

Maja i Sonia to z pewnością niezastąpione towarzyszki na całe życie, które będą malować nie jeden uśmiech na twarzy każdego dnia.

Sara i Desa wciąż szukają kochającego domu! Ich siostry już go znalazły.

Sara i Desa wciąż szukają kochającego domu! Ich siostry już go znalazły.

Kochani,

Sara i Desa szukają kochającego domu!

Sara i Desa to dwie istotki, które pomimo malutkiej wielkości, mieszczą we swoim szlachetnym wnętrzu tonę miłości. Pocieszą, gdy nadejdzie zła chwila, rozweselą każdą duszę. Dadzą mnóstwo energii, ciepła, radości, a jedyne, czego w zamian oczekują, to właśnie takiej prawdziwej miłości, poczucia, że są dla kogoś ważne.

Jesteś zainteresowany adopcją realną? Zadzwoń do Nas! 662 224 089 lub wypełnij formularz adopcji realnej!

Dla tych, którzy jeszcze nie słyszeli o tragedii tych biednych istotek- przypominamy ich historię…

Jeśli możesz, pomóż znaleźć  im nowy dom…

Sześć suczek, które od urodzenia traktowane były jak przedmiot… sześć suczek, które poznały, co to oznacza życie, zależące od jednego człowieka, którego ich los w ogóle nie interesował. Cztery z nich znalazły już dom, jednak Sara i Desa wciąż go poszukują.

Głodne, zaniedbane… przeciskające się pomiędzy innymi psami na małym, błotnistym podwórku…
Deszcz, upał… wciąż pod gołym niebem, zdane jedynie na siebie…
Ich los oraz pozostałych psów z tego strasznego podwórka odmieniła Pani Małgorzata. Właściciel posesji rozchodował na niej stado psów, które wynosiło już 24 pieski, które chodziły po sobie na wzajem…. nie miały miejsca, jedzenia, miłości. Starsze pieski, dzięki interwencji, zostały oddane do schroniska, jednak dla tych sześciu wspaniałych istotek chcemy jak najszybciej znaleźć kochanego opiekuna i dom, taki prawdziwy.

Desa

Sara